Ale, że jak to nie używać? Sylwia, dobrze się czujesz? No co Ty gadasz! To mam narażać mojego WordPressa na włamania?
Spokojnie, luz, oddychaj – Twój WordPress będzie bezpieczny i wcale nie potrzebujesz do tego wtyczek bezpieczeństwa / wtyczek security, a wystarczy, że odpowiednio będziesz dbać o swoją stronę www i zastosujesz metody zabezpieczeń, o których pisałam w tym artykule – Jak zabezpieczyć stronę na WordPress. Ale ja dziś nie o tym. Dziś chcę Ci przekazać dlaczego wtyczki bezpieczeństwa czy jak wolisz wtyczki security to złooooooo.
A więc dlaczego?
Dlaczego nie powinno stosować się wtyczek security?
Po pierwsze – wtyczki te także mają dziury! No co za peszek, ale serio tak jest i to nawet spore luki już były w nich odkrywane. Chcesz tak ryzykować? No nie sądzę!
Po drugie – wtyczki bezpieczeństwa tylko pozornie zabezpieczają. Tak troszkę można rzec, że jak one coś wykryją to jest już „po ptokach”. Dlaczego? Dlatego, że musimy stawiać zaporę przed malware i innymi robalami tudzież hakerami zanim ktoś wlezie nam na stronę, a te wtyczki są w środku naszej strony, więc jak już coś wykryją to znaczy, że to też już do nas wlazło, a nie o to nam chodzi, co nie? Chcemy przecież nie dopuścić do infekcji / włamu na naszą www, a nie zostać tylko zaalarmowani – Halo kochaniutka/i masz robala.
Po trzecie – wtyczki security to niezłe zamulacze. Jedną z głównym funkcjonalności takich wtyczek jest skanowanie Twojej www / plików i na ogół robią to bardzo chaotycznie, spowalniając tym samym stronę.
Po czwarte – jakby zamulanie to było mało to jeszcze zapychają Ci bazę śmieciami (gromadzą mnóstwo danych np. adresy IP) i często gęsto zawalają Ci także skrzynkę mailową powiadomieniami o swoich „dokonaniach”.
Po piąte – wtyczki bezpieczeństwa lubią wchodzić w konflikty. Bywa i to dość często, że jak coś tam na naszym WordPressie zaczyna nawalać np. nie można się zalogować na konto kursanta to winna jest tutaj wtyczka security.
A teraz misja dla Ciebie – wejdź do swojego WordPressa do działu WTYCZKI i sprawdź czy nie masz tam Wordfence, iThemes Security, All In One WP Security & Firewall lub innej z security w nazwie. Masz? Wywal ją, a następnie skorzystaj z artykułu, który linkowałam wyżej.
Wszystkiego bezpiecznego!