Jak radzić sobie z porównywaniem się do innych freelancerek?
Widzę, jak inne dziewczyny działają, zarabiają, rozwijają się – a ja stoję w miejscu. Jak przestać się porównywać i skupić na swoim rozwoju?
1 Odpowiedź
Zacznijmy od brutalnej prawdy: porównywanie się do innych to najprostsza droga do zablokowania swojego rozwoju. Serio. Można tak siedzieć i scrollować, aż całkiem odechce Ci się działać, bo ktoś inny już „to wszystko robi lepiej”.
Ale! (i to duże ALE):
Każda z nas startuje z innego miejsca. Nie wiesz, co stoi za kulisami czyjegoś sukcesu – ile błędów, łez, godzin pracy o 2 w nocy i kaw wypitych na zimno. To, że Ty dopiero startujesz, a ktoś inny ma piękne case study i 10k miesięcznie, nie znaczy, że jesteś gorsza. Jesteś na innym etapie. Kropka.
Porównuj się tylko… do siebie sprzed miesiąca. Czy dzisiaj wiesz coś więcej? Zrobiłaś jedną mikro rzecz do przodu? To już jest progres. Właśnie na tym buduje się stabilny rozwój – nie na spektakularnych „skokach”, tylko na systematycznych krokach.
Zamień zazdrość w motywację. Zamiast myśleć „ona już to ma, a ja nie”, powiedz sobie: „skoro ona mogła, to ja też mogę – tylko po swojemu”. Nie kopiuj – inspiruj się. A potem idź i zrób po swojemu lepiej.
Zadbaj o swoją przestrzeń. Jeśli scroll kończy się samobiczowaniem, to czas na porządek. Wyłącz powiadomienia, odobserwuj to, co Cię ściąga w dół, i przypomnij sobie, po co zaczęłaś. Nie dla porównań. Dla siebie.
Zrób coś dzisiaj. Jedno zadanie, jeden krok. Nie analizuj, nie rozkminiaj. Działaj. Bo porównywanie się to często wymówka przed tym, żeby nie ruszyć z miejsca. A Ty już wiesz, że w tym biznesie trzeba ruszyć… nawet z drżącym głosem, ale do przodu.
👉 Jeśli jesteś tu, czytasz to i się porównujesz – to znaczy, że chcesz więcej. I to już jest ogromna przewaga. Teraz tylko zostaje Ci jedno: robić swoje.
Z pazurem i łagodnością. W swoim tempie.
Bo specka to nie ta, co zawsze wie wszystko – tylko ta, która robi krok dalej mimo wątpliwości. A jeśli chcesz robić te kroki wśród kobiet, które nie oceniają, tylko kibicują – zajrzyj do Przystani Specek.